piątek, 7 września 2012

Percepcja nietrwałości a la Szestow

Nie wolno nam walczyć o skończone szczęście (…) ponieważ wszystko to, co skończone, przemija, jest to podstawowa zasada bytu. Nie wiemy, dlaczego, kiedy lub kto ustanowił to prawo, lecz jest ono odwieczne i niezmienne. Wszystko to, co jest skończone właśnie dlatego, że jest skończone, ma swój początek, a wszystko co ma swój początek, musi mieć swój koniec. Takie, powtarzam, jest niezmienne prawo bytu i chociaż nie wiemy, kiedy i gdzie i dlaczego powstało, nasz rozum wie z całą pewnością, że nigdy nie przeminie.  (Szestow, Kierkegaard i filozofia egzystencjalna)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.