Ci którzy osądzają na podstawie materialnej formy
i ci którzy podążają za kimś z powodu mowy,
weszli pod kontrolę chęci i pożądania;
ludzie ci nie rozumieją.
Ten który nie zna wnętrza
i nie widzi zewnętrznego,
głupiec napotykający zewsząd przeszkody,
daje się zwodzić mową.
Ten który nie zna wnętrza
choć jasno widzi zewnętrzne,
postrzegając owoc zewnętrznego,
również daje się zwodzić mową.
Ale ten kto rozumie wewnętrzne,
i jasno widzi zewnętrzne,
widząc bez przeszkód,
nie daje się zwodzić mową.
AN IV, 65
Zdolność do znalezienia sobie odpowiedniego nauczyciela jest bezcennym skarbem w samsarze. Niestety, jak zwykle mamy tu do czynienia z paragrafem 22 wynikającym z obowiązującej w samsarze zasady łączenia się elementów stosownie do ich jakości. Zatem głupiec nie tylko jest raczej na przegranej pozycji, gdyż można po nim oczekiwać głupich wyborów. Jest znacznie gorzej, on już od początku będzie odczuwał inklinację do tej samego elementu, czyli głupiego nauczyciela. A nawet jak dokona dobrego wyboru, będzie to raczej powodowane innymi czynnikami niż refleksja, albo też będzie po prostu przypadkiem, i tak jak głupota naturalnie go przyciąga, na dłuższą metę, to by głupiec trzymał się mądrego nauczyciela jest wysoce nieprawdopodobne. Tu może paść obiekcja: przecież większość buddystów zdecydowanie nie jest inteligentna, a jednak pozostają oni buddystami przez całe życie. Wyjaśnienie tej pozornej sprzecznosci jest proste, tylko bardzo nieliczni rozumieją Naukę Buddy, natomiast większość ludzi tworzy sobie w umyśle pewną idee tego, czym jest Dhamma, która to idea jest w mniejszym lub większym stopniu błędna. Ale to z nią się głupiec utożsamia, zatem nie ma powodu by szukał gdzie indziej. Dodatkowo zdolność do samooszukiwania się jest u ludzi całkiem dobrze rozwinięta, zatem głupiec, jak mawiają rosyjscy szachiści "lekkoj rukoj" odrzuca z Dhammy to co mu nie odpowiada, ale dalej uważa się za ucznia Buddy. I tak oto toczy się samsara.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.