MILCZENIE
Ojciec wypowiedział jedno Słowo; Słowo to jest Jego Synem, a on wypowie dział Go na zawsze w nie kończącej się ciszy; i w ciszy właśnie dusza powinna je słyszeć.
Św. Jan od Krzyża
Życie duchowe nie jest niczym innym jak pracą Ducha Bożego wewnątrz nas, dlatego też milczenie musi stanowić dużą część naszego przygotowania do niego; natomiast mówiąc wiele lub znajdując w tym przyjemność stwarzamy niemałe przeszkody w słyszeniu tego, co mówi w nas Duch i głos Boży. (...) Retoryka i piękna wymowa w sprawach ducha są gadulstwem bardziej próżnym niż retoryka i piękna wymowa w innych sprawach. Ten, kto myśli wzrosnąć w prawdziwym dobru, słuchając lub wypowiadając płomienne słowa bądź uderzające wyrażenia, jakich się obecnie namnożyło w świecie, będzie miał być może wiele słów, ale bardzo mało konwersacji w niebie.
William Law
Ci, którzy znają [zasady tao], nie rozpowiadają [o nich na wszystkie strony!
Ci, którzy rozpowiadają [o zasadach tao na wszystkie strony], [na pewno ich] nie znają.
Lao-tsy (Laozi) (przekład T.Żbikowskiego)
Niepohamowane i bezmyślne mówienie jest moralnie złe i duchowo niebezpieczne. „Ale powiadam wam, każde próżne słowo wypowiedziane . przez ludzi zostanie im policzone w dniu sądu". Może się to wydać bardzo surowym stwierdzeniem. A jednak, jeśli przyjrzymy się kolejno słowom, jakie wyszły z naszych ust w ciągu zwykłego dnia, odkryjemy, że wielk ich ilość może być sklasyfikowana pod trzema głównymi hasłami: słowa inspirowane niechęcią i brakiem miłosierdzia w stosunku do naszych bliźnich, słowa inspirowane chciwością, zmysłowością i egoizmem, słowa inspirowane czystą głupotą i wypowiadane bez ładu i składu po to jedynie, aby wytworzyć przyjemny hałas. Są to próżne słowa; a jeśli zbadamy tę sprawę, to odkryjemy, że wykazują one tendencję do liczebnej dominacji nad słowami dyktowanymi przez rozum, miłosierdzie i konieczność. Jeśli natomiast policzone zostaną niewypowiedziane słowa nie kończącego się, idiotycznego monologu naszego umysłu, to u większości z nas przewaga słów próżnych okaże się przygniatająca.
Wszystkie próżne słowa, zarówno te głupie, jak i te wypływające z egoizmu i braku miłosierdzia, stanowią przeszkody na drodze ku 3edno-czącemu poznaniu boskiej Podstawy, są tańcem kurzu i much zaciemniającym wewnętrzne światło. Pilnowanie języka (które, rzecz jasna, jest również pilnowaniem umysłu) jest nie tylko jednym z najtrudniejszych i najbardziej dogłębnych umartwień, ale również jednym z najbardziej owocnych.
Gdy kura zniosła jaja, musi gdakać. A co przez to osiąga? Natychmiast przybywa kruk i rabuje jaja, pożerając wszystko to, z czego miały narodzić się żywe ptaki. I jak niegodziwy kruk, tak samo diabeł chwyta gdaczące pustelnice i połyka wszystkie dobra, jakie wydały one na świat, a które powinny były, gdyby ich nie zagdakały, dźwignąć ku niebu, jak to robią ptaki.
Ancren Riwle (uwspółcześnione)
Twój post w odniesieniu do uroków ziemskiego gadulstwa nigdy nie może być zbyt ścisły.
Fenelon
Cóż to za potrzeba dowiadywania się tylu rzeczy dziejących się na zewnątrz, podczas gdy wszystko, co dotyczy życia lub śmierci, dzieje się w całości i działa wewnątrz nas?
William Law
Moja droga Matko, słuchaj dobrze zaleceń świętych, którzy wszyscy przestrzegali tych, co chcieliby być bez grzechu, aby mówili niewiele o sobie i o własnych sprawach.
ow. Franciszek Salezy (w liście do św. Joanny de Chantal)
Nie dlatego psa uznaje się za dobrego psa, że dobrze szczeka. Nie dlatego człowieka uznaje się za dobrego człowieka, że dobrze mówi.
Zhuangzi
Pies szczeka, karawana idzie dalej.
Przysłowie arabskie
Jeśli wstrzymałem się od pisania do ciebie, to nie dlatego, że taka była chęć mojej woli; życzę ci bowiem prawdziwie wszelkiego dobra. Wydało mi się jednak, że dość zostało powiedziane, aby urzeczywistnić to, co jest niezbędne, oraz że to, czego brak (jeśli rzeczywiście czegokolwiek brak), to nie pisanie i mówienie - tego zazwyczaj jest więcej niż trzeba - ale milczenie i praca. Bowiem gdy mowa odpoczywa, milczenie i praca gromadzą myśli i wzmacniają ducha. Tak zatem, jak tylko dana osoba pojmie to, co zostało jej powiedziane dla jej dobra, nie ma już więcej potrzeby słuchania lub rozprawiania; musi ona tylko przyłożyć się poważnie do praktykowania z pokorą, z miłosierdziem i z pogardą dla „ja" tego, czego nauczyła się przez milczenie i uwagę.
Św. Jan od Krzyża
Molinos rozróżnił (a niewątpliwie nie on pierwszy posłużył się tą klasyfikacją) trzy stopnie milczenia: milczenie ust, milczenie umysłu i milczenie woli. Wstrzymanie się od próżnego mówienia-jest trudne; dużo trudniejsze jest uciszenie paplaniny pamięci i wyobraźni; najtrudniejsze
jednak ze wszystkiego jest unieruchomienie głosów pożądania i niechęci przemawiających przez wolę.
Wiek dwudziesty jest, między innymi, Wiekiem Hałasu. Hałas fizyczny, hałas umysłowy i hałas pragnień - dysponujemy historycznymi świadectwami każdego z nich. Nie ma w tym nic dziwnego - przecież wszystkie środki, jakimi dysponuje nasza niemalże cudowna technologia, rzucone zostały do toczącej się obecnie walki z ciszą. Radio, ten najbardziej popularny i wpływowy ze wszystkich ostatnich wynalazków, jest właśnie przewodnikiem, po którym prefabrykowany zgiełk może wpłynąć do naszych domów. Ten zgiełk dociera oczywiście znacznie głębiej niż tylko do bębenków usznych. Przenika do naszego umysłu, wypełniając go prawdziwą wieżą Babel rozrywek - bieżącymi wiadomościami, luźnymi porcjami informacji, rykiem korybantycznej lub sentymentalnej muzyki, nieprzerwanie powtarzanymi dawkami dramatu, który nie przynosi żadnego katharsis, a jedynie pragnienie codziennych lub nawet cogodzinnych lewatyw emocjonalnych. Tam natomiast, gdzie stacje nadawcze utrzymują się - jak to się dzieje w większości krajów - ze sprzedawania swojego czasu agencjom reklamowym, hałas przenoszony jest od uszu, przez dziedzinę fantazji, poznania i uczucia, do centralnego rdzenia ży% czeń i pragnień ego. Mówiony czy drukowany, przenoszony na falach eteru lub na drzewnej miazdze, każdy tekst reklamowy ma jedno tylko zadanie - uniemożliwienie tego, aby wola osiągnęła kiedykolwiek milczenie. Brak pragnień jest warunkiem wyzwolenia i oświecenia. Warunkiem działania rozrastającego się i rozwijającego swoją technologię systemu masowej produkcji jest powszechne pragnienie. Reklama to zorganizowany wysiłek mający na celu rozprzestrzenienie i wzmożenie pragnienia -to znaczy rozprzestrzenienie i wzmożenie działania siły, która stanowi (jak uczyli zawsze wszyscy święci i nauczyciele wszystkich wyższych religii) zasadniczą przyczynę cierpienia i złych uczynków oraz największą przeszkodę stojącą na drodze pomiędzy ludzką duszą a jej boską Podstawą.
Aldous Huxley
FILOZOFIA WIECZYSTA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.