Nie trzeba być szczególnie bystrym
obserwatorem, aby dojść(do wniosku, że
liczne poglądy
otaczających nas ludzi są niewątpliwie złudzeniami, nawet jeżeli
przyjąć bardziej rygorystyczną definicje złudzenia niż
określenie: „Złudzenie jest to
pogląd odmienny od mojej własnej
opinii". Piszącemu te słowa zawsze wydawało
się np., iż
ludzie uważają, że są w stanie wyczuć cudzy wzrok, kiedy ktoś
na nich
z tyłu patrzy. Dopóki nie przyjmiemy, że człowiek ma z
tyłu głowy, na plecach bądź
jeszcze niżej trzecie oko albo „coś
w tym rodzaju", dopóty trzeba uznać, że przekonanie to jest
złudzeniem. Ponieważ nic nie wskazuje na istnienie takiego oka,
przekonanie to jest złudzeniem. Aby stwierdzić, czy złudzenie to
rzeczywiście jest
powszechne, zadałem 170 osobom (studentom
różnych kierunków i licealistom)
pytanie: „Czy jesteś w stanie
wyczuć, że ktoś na Ciebie patrzy, nawet jeżeli nie
widzisz tego
kogoś?" Spośród dostarczonych możliwości odpowiedzi
15 osób
wybrało odpowiedź „zdecydowanie tak", 62 - „tak",
73 - „raczej tak", a tylko 15 -
„raczej nie " i 5 -
„nie". Mamy tu zatem przypadek złudzenia niezbyt ważnego,
co
prawda, ale niezwykle powszechnego: aż 88 % zapytanych w
mniejszym lub większym stopniu twierdzi, że wyczuwa cudzy wzrok na
własnych plecach, choć nikt nie
potrafi powiedzieć, jak to robi!
Bohdan Wojcieszke, Dane i
pseudodane
w procesie spostrzegania ludzi
w: Złudzenia, które pozwalają żyć
s. 84
Autor najwyraźniej zakłada, że zjawisko, którego nie da się
wyjaśnić w oparciu o obecny stan wiedzy na temat tego czym jest
percepcja, musi być złudzeniem. Takie przekonanie, samo w sobie
jak najbardziej możemy sklasyfikować jako złudzenie. Najwyraźniej
też nie jest on zaznajomiony z ideą filozoficzną, iż oko jako
narząd „dotyka” postrzeganych obiektów.
It might seem that shape is
rūpa and not nāma since it is present in both
eye-consciousness and body-consciousness (e.g. touching with the
fingers). This, however, is a mistake. Vision is a double
faculty: it cognizes both colour and shape (see FUNDAMENTAL
STRUCTURE §§I/4 & II/8).
The eye touches what it sees (it is only necessary
to run the eye first across and then down some vertical lines or bars
to discover this), and the result is coloured shapes. The
eye is capable of intentional movement more delicate even than the
fingers, and the corresponding perception of shapes is even more
subtle.*
* Strictly, the shapes are there
before the eyeball is moved, just as the hand perceives the shape of
an object merely by resting on it; movement of the eyeball,
as of the fingers, only confirms the perception and makes it
explicit. This does not matter: we are concerned only to point out
the similarity of the eye and the hand as both yielding perceptions
of shape, not to give an account of such perceptions.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.