poniedziałek, 27 listopada 2017

O "Malowanym ptaku" Kosińskiego

„Jest to, wybaczcie mi Państwo grube słowo, zwyczajne komercyjne gówno. Grube, ale nie za grube, bowiem o książce tej mówić można jedynie w kategoriach ekskrementalnych. Tylko w Ameryce mogła ona zrobić karierę bestsellera, żerując na ignorancji, braku kultury i zdziczeniu psychopatologicznym wychowanej na comicsach szerokiej publiczności czytelniczej”.

Jerzy Lisowski

ze strony Tomasza Gabisia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.