niedziela, 26 listopada 2017

Zegary mechaniczne, owe przerażające symbole upływającego czasu

Wśród ludów Zachodu to właśnie Niemcy wynaleźli zegary mechaniczne, owe przerażające symbole upływającego czasu, których donośne bicie rozlegające się z niezliczonych wież całej zachodniej Europy jest chyba najjaskrawszym wyrazem, do jakiego zdolne jest historyczne poczucie świata*. Z żadnym analogicznym zjawiskiem nie spotykamy się w bezczasowych krajobrazach i miastach starożytności. Aż do epoki Peryklesa oceniano porę dnia tylko według długości cienia; dopiero od Arystotelesa termin hora otrzymuje (babilońskie) znaczenie „godzina”. Przedtem nie istniał w ogóle żaden ścisły podział dnia. W Babilonie i Egipcie wynaleziono w bardzo wczesnym okresie zegary wodne i słoneczne, w Atenach zaś dopiero Platon wprowadził przydatną do mierzenia czasu formę klepsydry; jeszcze później przejęto tam zegary słoneczne, i to wyłącznie jako nieistotny sprzęt codzienności nie zmieniający w niczym starożytnego poczucia życia. Osobliwym, ale uzasadnionym psychologicznie faktem jest zjawisko polegające na tym, że grecka fizyka - jako statyka w odróżnieniu od dynamiki - nie zna użycia zegara i nie odczuwa jego braku; o ile my operujemy tysiącznymi częściami sekundy, o tyle starożytni fizycy całkiem pomijali element czasu. Entelechia Arystotelesa jest jedyną bezczasową i ahistoryczną ideą rozwoju, jaka w ogóle istnieje.

Tym samym ustaliliśmy nasze zadanie. My, ludzie kultury zachodnioeuropejskiej, jesteśmy z naszym zmysłem historycznym wyjątkiem, nie zaś regułą. „Historia powszechna” to nasz obraz świata, nie zaś obraz świata całej ludzkości. Dla człowieka Indii i człowieka starożytności nie istniał żaden obraz świata w rozwoju, i być może nigdy się już nie pojawi - gdy wygaśnie kiedyś zachodnia cywilizacja - tego rodzaju kultura, a więc i tego rodzaju typ człowieka, dla którego „historia powszechna” będzie tak przemożną formą bytu przytomnego.

* Pierwsze zegary wieżowe powstały w Niemczech z początkiem XIII wieku. Warto odnotować to znaczące powiązanie pomiaru czasu z budynkami kościelnymi.

Oswald Spengler
Zmierzch Zachodu
tłumaczenie: Józef Marzęcki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.