poniedziałek, 27 listopada 2017

Żelazne Prawo Oligarchii

Zasadnicza teza książki Michelsa brzmi, że żadna organizacja – jeśli liczba jej członków przekroczy pewną wielkość – nie jest w stanie zapobiec tworzeniu się wewnątrz niej oligarchii, w której rękach spoczywa rzeczywista władza. Jest to tzw. żelazne prawo oligarchii, któremu podlega całe zorganizowane życie społeczne. Im bardziej masowa staje się partia czy inna organizacja, tym szybciej tworzy się oligarchia i tym większa jest jej władza.

*

Michels udowadnia, że to zawsze mała grupa liderów kontroluje masy, a nie na odwrót. Pojawienie się zawodowych liderów sprawujących niepodzielną władzę nad organizacją jest nieuniknione nie tylko ze względów technicznych, ale również z tego powodu, że posiadanie liderów stanowi psychologiczną potrzebę mas. Jak pisze Michels: „Choć niekiedy wydaje pomruki niezadowolenia, większość jest naprawdę zadowolona ze znalezienia osób, które wezmą na siebie ciężar dbania o jej sprawy”. Masy potrzebują przewodnictwa i chętnie je akceptują. Ich uniwersalna niekompetencja w kwestiach politycznych jest jedną z podstaw władzy liderów dysponujących odpowiednimi zdolnościami i umiejętnościami, których brak szeregowym członkom. Tworzeniu się wewnątrzpartyjnej oligarchii sprzyja też fluktuacja członków. Członkowie odchodzą i przychodzą, a liderzy zostają.

*

Nie ma innej możliwości: każdy, choćby buntowało się przeciw temu jego demokratyczne „ja”, musi uznać obowiązywanie żelaznego prawa oligarchii. Tylko wówczas przestanie tracić czas i energię próbując zrealizować bezpłodne „ideały”; ideały, które przecież nie są w końcu niczym innym jak tylko maską skrywającą walkę o utrzymanie się lub wejście do rządzącej oligarchii. Kwestią nie jest bowiem samo istnienie oligarchii, ale jej jakość moralna i polityczna, zasady, jakimi się kieruje, wartości, jakie wyznaje i cele polityczne, jakie sobie stawia i realizuje. Hasłem nie powinno być więc „Precz z oligarchią!”, lecz „Niech żyje porządna oligarchia!”.

Tomasz Gabiś


cały artykuł

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.