niedziela, 29 czerwca 2025

Bunt w Straży Granicznej! Nie chcą wpuszczać nielegalnych imigrantów


Nie szliśmy do tej pracy po to, żeby wpuszczać nielegalnych migrantów, a po to, żeby strzec polskich granic – mówi „Codziennej” funkcjonariusz Placówki Straży Granicznej w Zielonej Górze. To tu najbardziej buntują się przeciwko polityce otwartych granic rządu Tuska na nielegalnych migrantów. Bunt jest tłumiony nakazem z samej góry od ministra Siemoniaka, aby migrantów z Niemiec przyjmować.

Jak mówi “GPC” funkcjonariusz Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej w Zielonej Górze, niezadowolenie wśród funkcjonariuszy narasta od wielu tygodni.

– Widzimy bezsens naszej pracy, bo de facto my legalizujemy pobyt tych „Murzynków” w Polsce. Zamiast pilnować granicy, my ich odbieramy od niemieckich służb na przejściach granicznych.

Takie same daty urodzenia
Funkcjonariusze z placówki Straży Granicznej są najbardziej zbuntowani wobec polityki otwartych granic, jaką przyjęła ekipa rządu Donalda Tuska. Wielokrotnie protestowali u przełożonych. – Ale my musimy wykonywać rozkazy, bo taki idzie z samej góry, i to nie od naszego dowództwa, tylko ministra spraw wewnętrznych Tomasza Siemoniaka.

W praktyce wygląda to tak, że polscy funkcjonariusze zajmują się obsługą niemieckich służb. W tej chwili już każdego dnia od niemieckiej policji odbierane są na naszej zachodniej granicy dziesiątki nielegalnych migrantów.

– Procedura wygląda tak, że Niemcy przywożą migrantów do granicy – mówi poseł Dariusz Matecki. – W dokumentach wpisują im, że przyjechali z Polski do Niemiec. Mogą wpisać dowolną informację, dowolne dane tych ludzi. Często są to na przykład takie same daty urodzenia wśród całej grupy przywożonej do Polski.

Tego nie można zweryfikować, bo ci ludzie nie mają paszportów. Polska Straż Graniczna przejmuje tych migrantów do swoich wozów i przewozi do placówki przy ulicy Żołnierskiej, gdzie wystawiają im tymczasowe dokumenty ze zdjęciami. Po czym są wypuszczani na miasto z informacją, że mogą się udać po pomoc na przykład do Caritasu czy do domów zakonnych.

Jak dodaje poseł Matecki, odbywa się to już na masową skalę na przejściach granicznych w Rosówku, Lubieszynie, Kołbaskowie czy Ahlbeck w Świnoujściu.

– To jest sytuacja bardzo niebezpieczna, bo nie wiemy, kim są ci ludzie – dodaje poseł Dariusz Matecki. – Jeśli to Somalia, to mogą to być ludzie z rejonów wojennych, przestępcy, także tacy, którzy popełniają przestępstwa na dzieciach. Bo przecież w Somalii z ośmioletnimi dziewczynkami dopuszczane są śluby. To jest potężne zagrożenie, które powinno wywalić ten rząd. A oni zamiast o tym mówić, mówią o Giertychu i że wybory są sfałszowane.

Autor artykułu
https://niezalezna.pl/polska/bunt-w-strazy-granicznej-nie-chca-wpuszczac-nielegalnych-imigrantow/546353

"To jest sytuacja bardzo niebezpieczna". To bynajmniej nie jest "sytuacja bardzo niebezpieczna", to czysta i oczywista operacja wojenna przeciwko narodowi polskiemu, w dodatku bardziej skuteczna niż bombardowanie. I bynajmniej nie jest prowadzona przez "Niemcy", które właściwie tę wojnę już dawno przegrały. Wrogiem jest "polska" klasa polityczna. Polska w cudzysłowie, gdyż znaczna jej cześć to etniczni nie-polacy (żydzi czy Ukraińcy), reszta to zwykli zdrajcy. To wrogowie, których widać, Kaczyński, Tusk. Ale to tylko marionetki, choć Kaczyński jako żyd pewno stoi wyżej w hierarchii marionetek, w końcu jest "swój".

O imigracji jako działaniu wojennym →

Lucyna Kulińska

PILNE! GORE! DRODZY PRZYJACIELE! DOSTAJĘ ALARMUJĄCE INFORMACJE ZE ŚCIANY ZACHODNIEJ : DOLNEGO ŚLĄSKA, ZIELONOGÓRSKIEGO , SZCZECIŃSKIEGO! TO JUŻ NAJAZD AFRYKANÓW I AZJATÓW NA NASZ KRAJ! NIEMCY, KTÓRZY ICH SAMI ZAPROSILI ,HURTOWO WPYCHAJĄ ICH W DZIEŃ I W NOCY W NASZE GRANICE. MY SIĘ NA TO NIE ZGADZAMY ! PO CO OPŁACAMY STRAŻ GRANICZNĄ I POLICJĘ BY POMAGAŁA NAS UNICESTWIĆ? MUSIMY PROTESTOWAĆ! MUSIMY WALCZYĆ O NASZE BEZPIECZEŃSTWO ZAMIM BĘDĄ OBCY NA NAS I NASZE DZIECI POLOWAĆ WE WŁASNEJ OJCZYŹNIE! CHCĄ NAS ZNISZCZYĆ – NAJPIERW UKRAIŃCY TERAZ MUZUŁMANIE! NIEMIECKIE WŁADZE W POLSCE ZAJMUJĄ NAS PROTESTAMI WYBORCZYMI BY NAM ZROBIĆ KRZYWDĘ REALNĄ!!!ROZSYLAJCIE, MOBILIZUJMY SIĘ! CZĘŚĆ STRAŻY GRANICZNEJ CZEKA NA TO I CHCE WSPARCIA!!! TO JEST W NASZYCH RĘKACH BY TEN NAJAZD POWSTRZYMAĆ TYLKO WYMAGA DETERMINACJI I OPORU ! BROŃMY OJCZYZNY! DOŚĆ ZDRADY!

– Jest paragraf na tych działających na szkodę Polski I narodu. Trybunały powoływać, wyroki wykonywać. Zwierzchnikiem władzy w RP jest naród i to narod będzie sprawował władze bezpośrednio.

– Problem jest bardziej poważny, bo ci inżynierowie od kilku lat są szkoleni przez służby w Niemczech. Potwierdzone wieloma nagraniami, które jako pierwsze ukazywały się w sieci 6 lat temu. Panowie o innej karnacji byli każdego dnia rankiem wywozeni z obozów w nieznanych kierunkach przez samochody Bundeswehra i wieczorem przywożeni. Wnioski można sobie samemu wyciągnąć.

– Kiedy mówiłam o uszczelnianiu polskich granic już 3 lata temu, wyśmiewali mnie ludzie również „z patriotycznego środowiska”. 🥴 Niech teraz chodzą w patrolach obywatelskich i jeżdżą na granice użerać się z „egzotycznymi przyjemniaczkami” oraz ze służbami. Kluczowe jest również branie udziału w komisjach i sesjach lokalnych Rad Miejskich i Sejmików, żeby klakierzy na dołach partyjnych hierarchii czuli presję i gniew mieszkańców. Wówczas szefowie partii i ich mocodawcy będą mieli utrudnioną realizację swoich globalistycznych planów. #TuJestPolska 🇵🇱

TO JEST ATAK NA INTEGRALNOŚĆ POLSKI !

***



A więc to jest Chrystus.
Nazwali go Alan, Alan Kurdi.
Ma trzy lata.

Czerwona podkoszulka, krótki rękaw;
granatowe szorty, buty granatowe.
Wymyło go na brzeg.

Leży, twarzą do ziemi, na mokrych kamieniach.
Jest bezradny, był bezradny
całe życie. Posłuszny

we wszystkim.
Wniesiono go na pokład przeciążonego pontonu.
Znał parę słów.

Jest słowem.
W nim wszystko zostało stworzone. I w nim
wszystko ma istnienie

John F. Deane (z tomu Naming of the Bones, 2021)
przeł. Agata Hołobut

***
Jest z pewnością wielu dobrych ludzi, którzy wzruszyli się losem malucha, znalezionego martwym na plaży, czy uciekającej przed złowrogim i zimnokrwistym czekistą Putinem, który od tak sobie, bez żadnego uzasadnienia napadł na Ukrainę.

Jakiś moralista twierdził, że zasadniczo nie miałby nic złego do powiedzenia na temat naiwności, gdyby tak często nie była ona stowarzyszona z głupotą.

Pierwsze co musimy sobie uświadomić, media na całym świecie są kontrolowane przez te same siły, które zaserwowały nam covidową mistyfikację. Zatem wszelkie informacje są podawane w ten sposób, by ich oglądacz myślał to, co informujący go chcą by myślał. A niektóre informacje, tak jak wymienione powyżej są podawane tylko po to.

W tych przypadkach chodziło o to by zmiękczyć serca naiwnych Europejczyków i Polaków, którzy inaczej mogli by sobie zadawać pytania na sens - w przypadku Polski - wpuszczania ukraińskiej hordy, która nigdy nie słynęła z jakiej wielkiej miłości do Polski, a której barbarzyństwo bardzo dobrze ukazuje historia Wołyńskiej rzezi.

Nie wiem nic co się dzieje za kulisami "wielkiej polityki" ale niewykluczone że jednym z celów tej wojny, oprócz depopulacji jednej z najbardziej znienawidzonych przez żydów nacji Ukraińców i Rosjan, było zniszczenie Polski.

Niestety, jako że nie tylko media, ale i rząd jak i dwie partie polityczne są całkowicie kontrolowane przez obce siły, nie sądzę by coś rzeczywiście dało się zrobić. Ale przynajmniej, w terminologii chrześcijańskiej, można przynajmniej "wybawić" swą duszę od głupoty/naiwności i nie poddawać manipulacyjnym przekazom, chcącym ukształtować naszą postawę emocjonalną.

Jeżeli rzeczywiście to co miało miejsce w przeszłości, miało sens - dawanie wyroku śmierci za zdradę - praktycznie większość klasy politycznej powinna być rozstrzelana. Oczywiście, żydowscy politycy z obecnie polskimi paszportami (choć jeden premier to chyba nawet tego nie miał) powinni być potraktowani inaczej, i rozstrzelani jako obcy agenci.

No cóż, za czasów niemieckiej okupacji, przeciętny człowiek przynajmniej wiedział że nie mieszka w niepodległej Polsce.

Oto jak wygląda obecna Polska, chyba najbardziej niekompetentne polskie rządy nie mogłyby doprowadzić do takiego upadku kraju, praktycznie jego "rozbiórki". (Znalezione w sieci)

80% przemysłu z czasów PRL nie istnieje.
Górnictwo w.k. w wiekszosci nie istnieje.
Motoryzacja polska – nie istnieje.
Rolnictwo- banda rozpieszczonych za nasze podatki milionerów.
Hutnictwo – właśnie upada.
Media w 90% nie w polskich rękach.
Bankowość- parchata.
Wolność słowa- spytajcie ukraińca Bodnara.😂
Stocznie – nie istnieją.
Prawo podatkowe- najgorsze w świecie.
Edukacja – poziom USA, czyli produkcja debili.
Ceny-szwajcarskie.
Służba zdrowia- prywatna.
Demografia -druga najgorsza na świecie.
Prąd- najdroższy w Europie.
Plus 4 miliony banderowców.
Plus 1 milion (?) ciapatych.
Dalej :
700 patentów rocznie.
Najlepszy polski uniwerek- piąta setka rankingu światowgo.
Niezależność polityczna-(😂😂😂) nie istnieje.
Biurokracja- GARGANTUICZNA.
Armia- poszukajcie jej w Krainie 404.
Konkurencyjność gospodarcza- 54 miejsce w świecie.
Nierówności ( wskażnik Ginniego )- ogromne.
Korupcja – trzecia od końca w uniokołchozie.
Kredyty najdroższe w Europie.
Do tego wizja „Zielonych Wałów”, paktów imigracyjnych, obłędnych wydatków na szmelc wojskowy, ”Mercosurów”, ”Niebieskich Ładów”,Itd…itp…

Ps: proszę o wskazanie gdzie poszukać JAKIEJKOLWIEK POLSKIEJ myśli technicznej w gospodarce uchodzącej za "polską”.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.