Katastrofa zdrowotna wywołana szczepieniami na kowida przeraża. Sprawcy nieszczęścia [W tym przypadku, między sprawcami (niech będzie "globaliści", a wykonawcami - służba medyczna - jest taka różnica jak pomiędzy wydającym wyrok, a katem) uporczywie nie zauważają problemu, nawet w sytuacji gdy wielu z nich kopie w kalendarz po zaszczepieniu!
Od czasu do czasu spotykam się w celach towarzyskich z sympatycznym małżeństwem, prowadzącym ośrodek medycyny naturalnej, zajmujący się głównie leczeniem pijawkami (hirudoterapia). Ona jest z wykształcenia lekarzem, on rehabilitantem, absolwentem Akademii Wychowania Fizycznego.
W czasie spotkania zadzwonił telefon komórkowy, odebrała lekarka. Niechcąco podsłuchałem rozmowę. Telefonowała potencjalna pacjentka, która chciała zapisać się na zabieg. Przebieg rozmowy był taki:
lekarka- czy była pani szczepiona na kowid?..tak padła odpowiedź...więc proszę sobie zrobić następujące badanie: D-dimery, homocysteinę, oraz witaminę D3. ...jak będzie Pani miała komplet badań proszę zatelefonować, ustalimy termin wizyty.
Zaintrygowany rozmową poprosiłem o wyjaśnienie.
Lekarka poinformowała mnie, że jej ośrodek przeżywa prawdziwe oblężenie pacjentów z początkami zakrzepicy, bądź z już rozwiniętą zakrzepicą. (ośrodek przyjmuje pacjentów od godziny 8 rano a kończy późną nocą. ) Okres oczekiwania na wizytę wynosi średnio ok 4 miesiące). Około 70% osób zaszczepionych na kowida które trafia do ośrodka ma początki zakrzepicy lub już rozwiniętą zakrzepicę, o czym większość pacjentów nie wie. Dlatego każda osoba zaszczepiona która chce zafundować sobie kurację pijawkami, jest wysyłana przez lekarkę na badania które mają wykazać, czy nie rozwinęła się u niej zakrzepica. U osób z zakrzepicą leczenie pijawkami odbywa się z zachowaniem specjalnej procedury!
28 lipca 2021 roku opublikowałem artykuł, w którym poinformowałem, że rząd Rząd Wielkiej Brytanii ogłosił przetarg na dostawę 33 mln. dawek leków na zakrzepicę, z terminem dostaw na POCZĄTEK LISTOPADA ROKU 2021. Wartość kontraktu opiewała na 3 mld. funtów! Rząd Wielkiej Brytanii wiedział (skąd??), że skutkiem szczepień na kowida będzie (między innymi) plaga zakrzepic i się do tego nieszczęścia przygotował!
( artykuł na ten temat tutaj: http://pospoliteruszenie.org/kowidianie.html )
W tym czasie rząd warszawski naganiał do szczepień, oszukując naiwnych i łatwowiernych Polaków, że szczepionki są w 100% bezpieczne i w 100%skuteczne!
Media internetowe o zasięgu centralnym i lokalnym powoli zmieniają się w tablice z nekrologami ludzi którzy zmarli "nagle i niespodziewanie". Padają jak muchy dziennikarze, sportowcy, artyści (kilka dni temu zmarła na agresywnego raka piersi moja szkolna koleżanka, wcześniej wyszczepiona "pod korek", znana aktorka), jacyś celebryci, politycy i urzędnicy lokalnego szczebla, księża, nauczyciele, itp.
Wielu z nich brało udział w zbrodni szczepionkowej naganiając do szczepień, bądź oszukując ludzi o bezpieczeństwie i skuteczności trucizny podanej Polakom. Szczególnie haniebną rolę w mordzie szczepionkowym odegrał kler rzymskokatolicki z papieżem na czele, który naganiał do szczepień, strasząc opornych parafian grzechem!
Karuzela zgonów i powikłań poszczepiennych rozpędza się coraz bardziej, przy uporczywym zamilczaniu przez media reżimowe i polityków katastrofy zdrowotnej przez nich wywołanej! Onkolodzy i kardiolodzy alarmują o gigantycznym wzroście zachorować na nowotwory wszelkiego typu oraz chorobach sercowo -naczyniowych. W krótkim czasie osoby teraz chore wyzioną ducha "zasilając" statystki osób zmarłych na "naglicę".
Szczęśliwie zaszczepieni Kowidianie!
(zwrotu "szczęśliwie zaszczepiona" używała w swoich codziennych relacjach z ciężkiego przebiegu powikłań poszczepiennych dziennikarka "Gazety Wyborczej”, niejaka Mróz, zmarła po kilku dniach mając 34 lata ):
Biegnijcie i to żwawo zrobić sobie test krzepliwości krwi (D-dimery)! Jest bardzo prawdopodobne, że macie początki zakrzepicy, bądź zakrzepicę "w pełnej krasie". Jeśli badanie to potwierdzi macie dwie możliwości: udać się do gabinetu hirudoterapii albo do lekarza medycyny współczesnej -który już was uczynił kaleką na całe życie zatruwając "szczepionką"- a teraz będzie Was leczył!
Jest jeszcze trzecia możliwość: poczekać!
Na początku akcji szczepień na kowida spotkałem kolegę z którym uciąłem sobie dłuższą pogawędkę. Zapytał mnie czy się już zaszczepiłem. W odpowiedzi udzieliłem mu skróconego wykładu w ktorym przedstawiłem zagrożenia życia i zdrowia spowodowanego szczepieniami. Wysłuchał, po czy odpowiedział: a ziemia jest płaska i sobie poszedł.
Od ponad roku wraz z małżonką leczą się na zakrzepicę w ośrodku hirudoterapii, gdyż w końcu połapali się, że trudno oczekiwać wyleczenia przez lekarzy ktorzy ich dożywotnio pokaleczyli szczepieniami!
I kto tu wyszedł na płaskoziemcę, foliarza i szura? My nieliczni blogerzy, lekarze i naukowcy którzy ostrzegaliśmy was przed niebezpiecznymi dla życia i zdrowia preparatami nie mającymi nic wspólnego ze szczepionkami, CZY WY Kowidianie (mądrzy, nowocześni i wykształceni, z dużych miast), obrzucający nas błotem i wyzwiskami? Bardzo przykre jest dla wielu w Was otrzeźwienie z amoku, oby nie ostatnie w życiu!
Anthony Ivanowitz
28.02.2025r.
www.pospoliteruszenie.org
Z komentarzy do tekstu
Rok 2025 - Rokiem Wielkiego Wymierania ...
Taką wizję miał niedawno nasz "penetrator" Przestrzeni Wariantów i wszystko wskazuje na to, że właśnie "ten wariant się rozkręca".
Zaczął się "szalejącą grypą", która w tegorocznym wydaniu doprowadza do "powikłań" coraz częściej skutkujących zgonem "zagrypionego".
Moim skromnym zdaniem ta szalejąca grypa jako tak naprawdę samouzdrawianie organizmu dotyka szczególnie Szczepanów, bo ich zatrute śmiercionkami organizmy usiłują to paskudztwo z siebie wydalić.
W efekcie u wielu pojawiają się "powikłania" czyli "naglica".
Każdy kto z takimi dolegliwościami pobiegnie do białokitlowych konowałów ten sobie tylko własny zgon przyspiesza, bo przecież naiwna wiara w to, że "ktoś kto kogoś zatruł śmiercionką teraz go wyleczy" jest już tak naprawdę oznaką mocno rozwiniętej choroby umysłowo-psychicznej.
Jeśli prawdą jest, że szczepionki mRNA zostały tak skonstruowane, żeby doprowadzić do zgonu Szczepana w czasie odpowiednio odległym od "aktu wyszczepienia" żeby Szczepan w swojej nieskończonej durnocie nie potrafił zrozumieć związku przyczynowo-skutkowego między wyszczepieniem, a późniejszą chorobą i zgonem, to prawdziwa hekatomba Szczepanów dopiero przed nami!
Powstaje pytanie - czy pijawki są w stanie wyleczyć Szczepanów z zakrzepicy?
Może tak, a może nie, ale na miejscu Szczepanów nie zastanawiałbym się, bo za chwilę hirudoterapeuci zostaną uznani za "szarlatanów", a prawdziwe SZARLATANY czyli białokitlowe konowalstwo nadal będzie wprowadzać pacjentów w coraz cięższe choroby aż do śmierci włącznie.
Dlatego jako "Anty-Szczepio" przyjąłem takie zasady dbania o własne zdrowie:
- ŻADNYCH wizyt u konowałów chyba, że w stanie powypadkowego zagrożenia życia, bo wtedy trzeba ratować życie
- ŻADNYCH trutek od Big Pharmy
- ★ witaminki i suplemenciki W MINIMALNYM zakresie, tylko w danym czasie niezbędne
- odżywianie zgodne ze schematem 16/8, a najlepiej 18/6 plus okresowe głodówki oczyszczające do 72 godzin włącznie.
- od wiosny do jesieni spacery boso po ogrodzie (uziemianie, masaż stóp) plus "słoneczne kąpiele" w celu wytworzenia witaminy D
- codzienne seanse biostymulujące na bazie magneto-koloro-muzyko-terapii
I wiele innych zdrowych rzeczy.
KST
[★ Witaminy są oczywiście jak najbardziej potrzebne, ale nie wiem czy autor komentarza ma na myśli jedzenie owoców i warzyw.]
Samobójstwo poprzez szczepienie na covid ...
Bacologia to kopalnia wiadomości.
I tak jakiś koleś pisze tak:
"Cannon Fodder 19:44 on 27 Luty 2025
Bogaty francuski biznesmen zmarł na skutek szczepionki COVID-19 –, ale firma ubezpieczeniowa na życie DENIES PAYOUT, powołując się na dobrowolne samobójstwo przez eksperymentalne dźgnięcie.
Bogaty francuski biznesmen, który zmarł po wstrzyknięciu szczepionki przeciw COVID, nie otrzyma wypłaty ubezpieczenia na życie, ponieważ jego śmierć jest uważana za wynik udziału w niebezpiecznym eksperymencie medycznym. Sędzia w sprawie ustalił, że skutki uboczne szczepionki przeciw COVID były dobrze znane, a mężczyzna chętnie zdecydował się na szczepienie pomimo ryzyka, zasadniczo popełniając samobójstwo.
Sprawa ta stanowi precedens dla przyszłych procesów związanych ze śmiercią szczepionki przeciw COVID, ponieważ stanowi, że ci, którzy umrą po dobrowolnym otrzymaniu szczepionki eksperymentalnej, mogą nie kwalifikować się do wypłat ubezpieczenia na życie.
Amerykańska Rada Ubezpieczeń na Życie oświadczyła, że polisy ubezpieczeniowe na życie mogą odmówić zapłaty, jeśli ktoś umrze na szczepionkę COVID-19, ponieważ szczepionki te są uważane za leki eksperymentalne, a ubezpieczający powinni być świadomi tego ryzyka.
Śmierć w wyniku eksperymentu medycznego nie jest objęta większością polis ubezpieczenia na życie, więc bogaty francuski biznesmen, który zmarł bezpośrednio w wyniku zastrzyku z powodu skrzepu COVID, nie otrzymuje żadnej wypłaty dla swojej rodziny, ponieważ najwyraźniej “zgłosił się na ochotnika ” do popełnienia samobójstwa w niebezpiecznym eksperyment, w którym wstrzyknięto mu szczepionkę przeciw chińskiej grypie “.
Nawet sędzia nadzorujący sprawę wniesioną przez rodzinę mężczyzny twierdzi, że skutki uboczne dźgnięcia Covida są dobrze znane i że nie ma mowy, aby mężczyzna NIE mógł poznać prawdopodobnych zdarzeń niepożądanych i że WOLNO wybrał dostać szczepionkę, mimo że większość pracodawców na całym świecie zwolniła ludzi za to, że nie wstrzyknięto im technologia mutacji genów.
Podsumowując, ponieważ ten człowiek dokonał wyboru, aby zostać dźgniętym w tym oszustwie, zasadniczo ZAANGAŻOWAŁ SIĘ W samobójstwo, więc nigdy nie będzie wypłaty ubezpieczenia na życie. Ta sprawa będzie miała precedens dla każdego, kto próbuje pozwać producentów szczepionek lub firmy ubezpieczeniowe na życie za to, że nie wypłacili polis tym, którzy umierają (dobrowolnie) przez śmiertelny zastrzyk (Covid).
No to kochane Szczepany - jeśli macie polisy ubezpieczenia na życie, to możecie sobie nimi podpalić drewienko w kominku :)
KST
***
Oczywiście nigdy nawet nie przyszło mi do głowy by dać sobie wstrzyknąć do organizmu jakieś nieznane substancje, promowane przez znanych psychopatów. Ale przebywając na odosobnieniu nie zaznałem dyskomfortu pewnej presji, jaka była wywierana na rozsądnych ludzi, nie chcących się zaszczepić. Powyższe komentarze i artykuł, choć merytoryczne słuszne, wydają się być też pewnym odreagowaniem.
Z mojej strony rozumiem całkiem dobrze przeciętnego człowieka, który znając i zajmując się swoją dziedziną, naiwnie zakładał, że lekarze też swoje wiedzą i można im ufać. Z mojej strony zatem powiem tyle, że organizm ludzki ma olbrzymie możliwości samo-uleczania się, i faktycznie o czym ktoś w komentarzu chyba wspomniał, tak zwana grupa to po prostu objawy oczyszczania się organizmu, fakt że walczy on z toksynami.
Same pijawki oczywiście niewiele by dawały, ale o ile się orientuję, każda ranka jest możliwością dodatkowego wydalenia toksyn, zatem pijawki po prostu ułatwiają detoksykację. Z tego co czytałem, pewnym rodzicom udało się wyleczyć dziecka z autyzmu, przez odpowiednio dobraną dietę (która sama w sobie jest "lecznicza", właśnie dlatego że wspomaganie usuwanie toksyn.) Notabene, epidemia autyzmu jest wywołana przez absurdalną praktykę wstrzykiwania dzieciom coraz większej ilości substancji na coraz większą liczbę "chorób wirusówych".
W Azji, by się uchronić od różnych niebezpieczeństw nosi się amulety. Zdecydowanie polecam tę metodę. Czy jest pomocna - diabli wiedzą - ale z pewnością jest mniej szkodliwa. [Nie znam się na tym specjalnie, pewno są i amulety związane z czarną magią, które mogą być tak samo szkodliwe dla duszy, jak eliksiry na których zarabia Kill Gates.]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.