czwartek, 28 lipca 2022

Co naprawdę znajduje się w szczepionkach?

 Według strony internetowej Centra Kontroli i Prewencji Chorób, wszystkie następujące składniki są rutynowo stosowane jako dodatki w szczepionkach:

Aluminium - metal, który powoduje demencję i chorobę Alzheimera.

Antybiotyki - chemikalia tworzące super bakterie, które są odpornymi na antybiotyki szczepami bakterii.

Formaldehydy - „utrwalające” chemikalia wysoce toksyczne dla układu nerwowego, powodują ślepotę, uszkodzenie mózgu i drgawki. W Stanach Zjednoczonych Departament Zdrowia i Usług Społecznych otwarcie przyznaje, że formaldehyd wywołuje raka. Można to zobaczyć samemu na stronie National Toxicology Program, w 12-tym raporcie na temat czynników rakotwórczych.

Glutaminian sodu (MSG) - neurotoksyczne chemikalia zwane „egzotoksyną”. Są toksyczne nawet jeżeli spożywamy je w pokarmach. Powodują migreny i uszkodzenia układu hormonalnego.

Tiomersal - metylowy związek rtęci. Powoduje poważne, trwałe uszkodzenie układu nerwowego. Rtęć jest wysoce toksyczna dla mózgu. Nigdy nie należy dotykać, połykać lub wstrzykiwać rtęci w żadnej dawce. Nie ma bezpiecznej dawki rtęci! Lekarze kłamią mówiąc, że nie ma rtęci w szczepionkach. Nawet CDC przyznaje, że szczepionki nadal zawierają rtęć.

Dodatkowo. National Toxicology Programs przyznaje w swoich własnych dokumentach że:

Szczepionki „... mogą powodować niewielkie, ale odczuwalne zwiększenie stężenia rtęci we krwi”.

„Tiomersal przekracza barierę krew-mózg” - czyli dostaje się bezpośrednio do mózgu.

„Zagrożenia tiomersalu obejmują neurotoksyczność i nefrotoksyczność”, czyli toksyczność mózgu i nerek... podobne profile toksykologiczne między etylortęcią i metylortęcią zwiększyły prawdopodobieństwo, że neurotoksyczności mogą również wystąpić przy niskich dawkach tiomersalu”.

„... nie istnieją żadne wytyczne dotyczące bezpiecznego narażenia na etylortęć - metabolit tiomersalu”.

Raport oznajmia również, że FDA badało tiomersal i w dziwny sposób stwierdzili ... że jest całkowicie bezpieczny. Napisali również, że producenci szczepionek „pracują” nad usunięciem tiomersalu ze szczepionek, ale w rzeczywistości jest nadal produkowany i dodawany do nich.

 Czy rtęć w szczepionkach to teoria spiskowa?

Jest wielu „sceptyków” i lekarzy, którzy twierdzą, że nie ma czegoś takiego jak rtęć w szczepionkach, oraz że taki pomysł nie jest niczym innym, jak „teorią spiskową”.

To tylko dowodzi, jak bardzo nieświadomi są wszyscy sceptycy, lekarze i pracownicy służby zdrowia. Oni nie mają pojęcia, co jest w szczepionkach, które wstrzykują ludziom lub po prostu nie chcą być tego świadomi.

A wszystko, co muszą zrobić, to odwiedzić stronę internetową CDC, gdzie opisane są składniki szczepionek. Otwarcie przyznaje się do wykorzystania w szczepionkach powyższych chemikaliów.

Jak się okazuje, to nie jest teoria spiskowa...

 Każda szczepionka wywołuje mikro udar w mózgu

A teraz pomyśl o tym: według CDC najczęstszym (ale nie jedynym!) skutkiem ubocznym po wstrzyknięciu szczepionki jest ból głowy. CDC przyznaje, że ponad 30 procent zaszczepionych ma bóle głowy lub migreny.

Co może być w szczepionkach, co powodują bóle głowy, migreny oraz uszkodzenia, a nawet nieodczuwalne mikro udary mózgu?

Jest to: rtęć, formaldehydy, aluminium i MSG!

Dlaczego więc lekarze uważają szczepionki za bezpieczne?

Argumentują tym, że każda szczepionka zawiera tylko niewielką dawkę tych wysoce toksycznych substancji, a więc nie są ryzykowne. Ale ten argument to błąd: dzieci amerykańskie otrzymują obecnie ponad dwadzieścia szczepionek w przeciągu sześciu lat!

MartaBrzoza.pl/OnaLubi.pl © 2017    

Jaki jest łączny efekt tych wszystkich szczepionek, oraz rtęci z wypełnień dentystycznych i źródeł żywieniowych?

Jaki jest efekt wtryskiwanej rtęci w układ immunologiczny dziecka?

Naukowcy nie znają odpowiedzi na to pytanie, ponieważ takie badania nie zostały przeprowadzone. Tak więc nauka udaje, że nic złego się nie dzieje i pakuje coraz więcej szczepionek w niemowlęta, w dzieci, a nawet w kobiety w ciąży.

Oni grają w rosyjską ruletkę z naszymi dziećmi. Nie wiadomo, które z nich dostaną: napad padaczkowy, śpiączkę, autyzm, upośledzenie lub śmierć.

Jednak jedno jest pewne: nie ma “bezpiecznych” dawek toksyn.

 Dlaczego farmaceutyka nie oferuje „czystych” szczepionek bez toksycznych dodatków?

Jeśli szczepionki mają być dobre dla ludzi, dlaczego zawierają tak wiele trujących dodatków?

Na pewno nie chcesz jeść rtęci w tuńczyku, MSG w kanapce, ani nie chciałbyś formaldehydu w swoim soku.

Więc dlaczego pozwalasz sobie wstrzykiwać te śmiercionośne substancje?

I co jest równie ważne, dlaczego przemysł farmaceutyczny nie oferuj e zdrowych szczepionek, bez żadnych dodatków szkodliwych dla mózgu?

Absurdalnie, farmaceuci mówią, że toksyczne składniki są celowo dodawane do szczepionek, aby lepiej działały!

Teoria szczepionek opiera się na idei, że osłabione wirusy trenują układ odpornościowy tak, aby budowały przeciwciała do odpierania prawdziwych wirusów. Gdzie jest mowa o rtęci, MSG lub formaldehydów w tej teorii?

Czy twój organizm w codziennym życiu korzysta z narażenia na działanie formaldehydu? Oczywiście że nie. Dlaczego więc dokonują na nas doświadczeń?

Tak więc czy istnieją czyste lub dobre szczepionki?

Prawie wszystkie szczepionki są formułowane z neurotoksycznymi chemikaliami, które nie mają absolutnie nic wspólnego z uczciwą nauką i prawdziwym przesłaniem stojącym za szczepieniami. Mają za to wiele do czynienia z autyzmem, chorobą Alzheimera wczesnym początkiem otępienia, tłumieniem odporności, i ogłupianiem ludzi poprzez wyniszczanie funkcji mózgu.

źródło: naturalnews.com

MartaBrzoza.pl/OnaLubi.pl © 2017    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.