niedziela, 6 kwietnia 2014

Św. Sergiusz z Radoneża


Sergiusz nie zostawił po sobie żadnych pism, a jego poglądy trzeba w znacznej mierze rekonstruować z biografii spisanej przez jednego z jego bezpośrednich następców. Wydaje się, jak gdyby Sergiusz powtórzył wszystkie etapy historii monastycznej w ciągu zaledwie kilku lat. Na początku udał się wraz ze swym bratem na „pustynię" w poszukiwaniu oddzielenia od świata i ciszy. Po tym, jak został porzucony przez brata, w ciągu kilku lat doświadczył wszystkich prób i pokus czyhających na eremitów. Dopiero wówczas niechętnie przystał na towarzystwo kilku innych mnichów, w wyniku czego powstała wokół niego niewielka, luźno zorganizowana wspólnota, tzw. skit. W końcu udało się go przekonać, podobno pod wpływem nacisków samego patriarchy Konstantynopola, do przyjęcia Reguły Studyckiej, a tym samym przekształcenia monasteru św. Trójcy we wspólnotę cenobicką. Miejsce zaprzysiężonego ubóstwa miał zająć niespotykany, choć z początku mimowolny dobrobyt.

Pozostaje niejasne, czy Sergiusz pozostał przeciwnikiem posiadania majątków ziemskich: możliwe, że za jego życia monaster nie był właścicielem wsi, choć w kolejnych latach miało to ulec zmianie. W każdym wypadku rozwój wspólnoty oraz towarzyszący temu wzrost jej znaczenia publicznego nie dokonał się kosztem osobistej prostoty, pokory i łaskawości Sergiusza. Zapis jego doświadczeń mistycznych lokuje je z pewnością w późniejszych latach życia.

Czytelnik biografii Sergiusza napotyka na wiele niejasności dotyczących natury i okoliczności owych doświadczeń, pierwszych tego rodzaju udokumentowanych przeżyć wśród ruskich świętych. (...)

Najwyraźniej jednak we wszystkich występowała wizja światłości, co wskazuje na to, że były one owocem hezychastycznych praktyk i modlitwy. Na pewno nie budzi zdziwienia odkrycie, że w bibliotece klasztornej znajdowały się nie tylko dzieła z XV wieku, ale - co istotniejsze - czternastowieczne słowiańskie przekłady dzieł takich mistrzów hezychazmu jak Szymon Nowy Teolog i Grzegorz z Synaju.

Właśnie za sprawą tych i podobnych tłumaczeń (liczba tekstów bizantyjskich przełożonych na języki słowiańskie miała podwoić się w latach 1350-1450) hezychazm zaczął przenikać na tereny Rusi. Tłumaczeń takich dokonywano na górze Athos, przypuszczalnie w Konstantynopolu, z całą pewnością w Bułgarii. Jeszcze ważniejszą rolę odegrali głosiciele zawartych w nich nauk, między innymi wspomniany wcześniej metropolita Cyprian, sam będący bułgarskim tłumaczem, który zdobył doświadczenie w klasztorze na górze Athos.

Za: Duchowość chrześcijańska. Późne średniowiecze i reformacja; redakcja: Jill Raitt, współpraca: Bernard McGinn i John Meyendorff, tytuł oryginału: Christian Spirituality, Vol. 2: High Middle Ages and Reformation (Word Spirituality, Vol 17), przekład: Piotr Blumczyński, Seria MYSTERION, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2011

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.