środa, 11 stycznia 2023

Ktokolwiek jesteś bez ojczyzny

 Ktokolwiek jesteś bez ojczyzny

Wstąp tu, gdzie czekam po kryjomu:

W ugornej pustce jałowizny

Będziemy razem nie mieć domu.


Kto się zapatrzył w tamte strony,

Gdzie dotąd niebo nocą ciemną

Od łuny drży nieugaszonej,

Niech w noc tę głębiej idzie ze mną.


Komu się śnią włóczone kości

Przez psy na polach, gdzie rozpaczą

Brzozy odarte jeszcze płaczą,

Niech mi to wyzna w samotności.


Bo z mgieł jesiennych, przez ścierniska,

W badylach, perzu, kłębem pnączy

Szept jakiś z trudem się przeciska

I w samo serce, w krew się sączy.


Bo nie ma ziemi wybieranej,

Jest tylko ziemia przeznaczona,

Ze wszystkich bogactw – cztery ściany,

Z całego świata – tamta strona.


Kazimierz Wierzyński 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.