poniedziałek, 2 grudnia 2013

Niektórzy wyobrażają sobie, że są święci i doskonali.


Mnożą wielkie słowa i dzieła, poszukują nadto i pragną wielu rzeczy, wiele chcą posiąść, poświęcają dużo uwagi sobie samym lub tej czy innej sprawie, utrzymują, że ćwiczą się w wewnętrznym skupieniu, a nie potrafią pozostawić bez odpowiedzi jednego słowa. Zaiste, bądźcie pewni: tacy są daleko od Boga i od tego zjednoczenia. Prorok mówi: „Duszę moją wylałem we mnie (Ps 41,5). Lepiej jeszcze wysławia się św. Augustyn: „Nad sobą wylałem moją duszę". Bo jeśli dusza ma się stać jednym w Synu, musi się wznieść ponad siebie samą, a w im większym stopniu wychodzi ze siebie, tym bardziej staje się jednym w Synu.
Mistrz Eckhart

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.