Czysta i nieprzerwana modlitwa
stanowiła dla Kasjana esencję życia monastycznego. Jak powiedział
Izaak na początku rozmowy 9, „całe przeznaczenie zakonnika i
wszelka doskonałość serca do jednego zdążają celu, mianowicie
do ciągłej, nieprzerwanej i wytrwałej modlitwy". Po takim
określeniu celu życia mnicha pisarz rozwija temat w rozmowie 10,6-7
w jednym z ważniejszych dla jego dzieła fragmentów mistycznych.
Skoro w modlitwie widzimy Jezusa zgodnie ze stopniem oczyszczenia, do
jakiego zdołaliśmy już dojść, postrzegamy Go albo w Jego
skromnej cielesnej postaci, albo też „wewnętrznem okiem duszy
oglądamy Jezusa (...) uwielbionego i przychodzącego w chwale swego
majestatu" (Rozmowy 10,6). Aby dane nam było takie widzenie,
którego biblijne potwierdzenie odnajdujemy w relacji o Przemienieniu
Pańskim (Mt 17,1-8), musimy wycofać się ze świata w swą
samotność po to, byśmy, wciąż jeszcze zamieszkując swą
cielesną powłokę, mogli choć trochę zbliżyć się do owego
przyszłego stanu, w którym Bóg będzie wszystkim we wszystkich (1
Kor 15,18).
*
Nie da się jej oddać słowami,
następuje bowiem wówczas, gdy wszelkie władze poznawcze duszy
przekraczają swe granice (wewnętrznie lub zewnętrznie) w porywie
zachwytu umysłu (9,31; 10,10) lub zachwytu serca (10,11). Podawane
przykłady dowodzą, że modlitwa płomienna trwa zaledwie moment,
choć Kasjan nie podejmuje żadnych prób bardziej szczegółowego
opisu jej ulotności. Modlitwa taka, powiada, naśladuje przykład,
jaki dał nam Jezus (w związku z czym cytuje Łk 5,16 i 22,44).
Mistyk przywołuje również świętego Antoniego na pustyni, a
zwłaszcza jego stwierdzenie, że: „nie jest to (...) doskonała
modlitwa, póki zakonnik wie o sobie lub choćby tylko o tem, że się
modli" (Rozmowy 9,31).
Za:
Bernard McGinn, Patricka Ferris McGinn, Mistycy
wczesnochrześcijańscy. Wizje Boga u Mistrzów duchowych, seria: MYSTERION, przekład: Ewa Elżbieta
Nowakowska, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2008
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.