wtorek, 18 lutego 2014

Nie mając już pieniędzy, zacząłem rozdawać przedmioty ...


Gdy wydałem Opowiadania, Się, oraz Dużo ognia i tak dalej, zarobiłem dużo pieniędzy. Wszystkie pieniądze rozdałem. Wciskałem je delikatnie do rąk lub do kieszeni starych ludzi, których spotykałem po barach mlecznych, gdzie się żywiłem. Tak i jeszcze inaczej rozdałem prawie sto tysięcy złotych. Mówię o tym tylko po to, żeby postawić pytanie: czy było to normalne?

Nie mając już pieniędzy, zacząłem rozdawać przedmioty i rzeczy które miałem w domu, koszule, spodnie, marynarki, dwa meksykańskie piękne poncha, aparat fotograficzny, radio, nawet moją brazylijską gitarę i pomniejsze drobiazgi. Znów o tym mówię tylko po to, żeby móc postawić pytanie: czy to było normalne?

Gdzie się kończy normalne, gdzie zaczyna się nienormalne? Oto jest pytanie. Gdzie się kończy znośny obłęd, a zaczyna się obłęd nie do zniesienia?

Stałem się odludkiem w samym środku wielkiej wspólnoty ludzkiej. Czy to było normalne?


Edward Stachura
Dzienniki, Zeszyty podróżne 2 s. 367-368

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.