czwartek, 20 lutego 2014

Kolejne odrodziny Pitagorasa:)


Heraklides z Pontu opowiada, że Pitagoras mówił o sobie, iż był niegdyś Aitalidesem, oraz że był uważany za syna Hermesa. Hermes zaś powiedział mu, że może sobie wybrać wszystko, czego pragnie, oprócz nieśmiertelności. Pitagoras poprosił więc, aby za życia i po śmierci zachowywał w pamięci wszystko, co go kiedykolwiek spotkało. Za życia pamiętał wszystko, a po śmierci nie stracił także pamięci. Następnie wcielił się w Euforbosa i w tej postaci został zraniony przez Menelaosa. Euforbos zaś mówił, że był poprzednio Aitalidesem i że otrzymał od Hermesa dar mówienia o wędrówce duszy, o tym, przez jakie rośliny i jakie zwierzęta przechodziła, czego doznała w Hadesie i co inne dusze tam cierpiały. Gdy zaś umarł jako Euforbos, dusza jego przeszła w Hermotimosa, który chcąc dać dowód swej wiarygodności udał się do Branchid, wszedł do świątyni Apollina i rozpoznał w tarczy, która tam wisiała, votum ofiarowane przez Menelaosa (twierdził bowiem, że Menelaos wracając spod Troi ofiarował tarczę Apollinowi). Tarcza ta była już całkiem zardzewiała, zachowało się tylko obicie z kości słoniowej. Gdy umarł jako Hermotimos, urodził się ponownie jako Pyrros, rybak z Delos, i jako taki pamiętał znowu wszystko: jak był najpierw Aitalidesem, potem Euforbosem, później Hermotimosem, a następnie Pyrrosem. Kiedy zyś Pyrros umarł, stał się Pitagorasem i pamiętał wszystkie powyższe zdarzenia.

Za: Diogenes Leatrios, Żywoty i poglądy słynnych filozofów
Tłumaczenie: Irena Kosińska, Kazimierz Leśniak, Witold Olszewski, Bogdan Kupisa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.