Heraklides z Pontu
opowiada, że Pitagoras mówił o sobie, iż był niegdyś
Aitalidesem, oraz że był uważany za syna Hermesa. Hermes zaś
powiedział mu, że może sobie wybrać wszystko, czego pragnie,
oprócz nieśmiertelności. Pitagoras poprosił więc, aby za życia
i po śmierci zachowywał w pamięci wszystko, co go kiedykolwiek
spotkało. Za życia pamiętał wszystko, a po śmierci nie stracił
także pamięci. Następnie wcielił się w Euforbosa i w tej postaci
został zraniony przez Menelaosa. Euforbos zaś mówił, że był
poprzednio Aitalidesem i że otrzymał od Hermesa dar mówienia o
wędrówce duszy, o tym, przez jakie rośliny i jakie zwierzęta
przechodziła, czego doznała w Hadesie i co inne dusze tam
cierpiały. Gdy zaś umarł jako Euforbos, dusza jego przeszła w
Hermotimosa, który chcąc dać dowód swej wiarygodności udał się
do Branchid, wszedł do świątyni Apollina i rozpoznał w tarczy,
która tam wisiała, votum ofiarowane przez Menelaosa (twierdził
bowiem, że Menelaos wracając spod Troi ofiarował tarczę
Apollinowi). Tarcza ta była już całkiem zardzewiała, zachowało
się tylko obicie z kości słoniowej. Gdy umarł jako Hermotimos,
urodził się ponownie jako Pyrros, rybak z Delos, i jako taki
pamiętał znowu wszystko: jak był najpierw Aitalidesem, potem
Euforbosem, później Hermotimosem, a następnie Pyrrosem. Kiedy zyś
Pyrros umarł, stał się Pitagorasem i pamiętał wszystkie powyższe
zdarzenia.
Za: Diogenes
Leatrios, Żywoty i poglądy słynnych filozofów
Tłumaczenie:
Irena Kosińska, Kazimierz Leśniak, Witold Olszewski, Bogdan
Kupisa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.