28,
1-2. Choroba ducha wkrada się przez zmysły ciała. Dlatego też Pan
mówi przez proroka: Wszystkie ludy ziemi przyjdą od północy i
każdy postawi swój tron u wejścia do bram Jeruzalem. Królestwa
Północy to grzeszne skłonności. Ustanawiają one swoje siedziby w
bramach, kiedy przez zmysły ciała sprowadzają zgubę duszy,
dlatego też panują właśnie w bramach, to jest w zmysłach. -
Grzeszymy przecież właśnie dlatego, że widzimy, słyszymy,
bierzemy w ręce, kosztujemy, dotykamy [Izydor
pisze: Neque enim aliunde peccamus
nisi videndo, audiendo, adtractando, gu-stando atque tangendo. Wydaje
się, że w tym zdaniu Sewilczyk dopuścił się przeoczenia,
wspominając dwukrotnie zmysł dotyku (adtractando,
tangendo), a pomijając zmysł węchu
(olfaciendo). W
Etymologiach czytamy
o wszystkich pięciu zmysłach [auditus,
odoratus, olfactus, gustus, tactus), por.
Et. XI1,18-24]. Dlatego też w innym miejscu jest powiedziane:
Wkroczyła śmierć przez nasze okna, a gdzie indziej: Obcy
wchodzili przez jej bramy i o Jeruzalem rzucali losy. Obcy to,
rzecz jasna, nieczyste duchy, które zakradają się do duszy przez
zmysły ciała niczym przez bramy i roztaczając przed nią powaby
pokus, podbijają ją.
Za:
Izydor z Sewilli, Sentencje, przekład i opracowanie: Tatiana
Krynicka, podstawa przekładu: Isidorius Hispalensis, Sententiae,
Wydawnictwo WAM, Kraków 2012
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.