czwartek, 6 marca 2014

O zmysłach ciała


28, 1-2. Choroba ducha wkrada się przez zmysły ciała. Dlatego też Pan mówi przez proroka: Wszystkie ludy ziemi przyjdą od północy i każdy postawi swój tron u wejścia do bram Jeruzalem. Królestwa Północy to grzeszne skłonności. Ustanawiają one swoje siedziby w bramach, kiedy przez zmysły ciała sprowadzają zgubę duszy, dlatego też panują właśnie w bramach, to jest w zmysłach. - Grzeszymy przecież właśnie dlatego, że widzimy, słyszymy, bierzemy w ręce, kosztujemy, dotykamy [Izydor pisze: Neque enim aliunde peccamus nisi videndo, audiendo, adtractando, gu-stando atque tangendo. Wydaje się, że w tym zdaniu Sewilczyk dopuścił się przeoczenia, wspominając dwukrotnie zmysł dotyku (adtractando, tangendo), a pomijając zmysł węchu (olfaciendo). W Etymologiach czytamy o wszystkich pięciu zmysłach [auditus, odoratus, olfactus, gustus, tactus), por. Et. XI1,18-24]. Dlatego też w innym miejscu jest powiedziane: Wkroczyła śmierć przez nasze okna, a gdzie indziej: Obcy wchodzili przez jej bramy i o Jeruzalem rzucali losy. Obcy to, rzecz jasna, nieczyste duchy, które zakradają się do duszy przez zmysły ciała niczym przez bramy i roztaczając przed nią powaby pokus, podbijają ją.


Za: Izydor z Sewilli, Sentencje, przekład i opracowanie: Tatiana Krynicka, podstawa przekładu: Isidorius Hispalensis, Sententiae, Wydawnictwo WAM, Kraków 2012

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.