657
Moim
mieszkaniem - Możliwość -
Dom wspanialszy niż proza -
Liczniejsze w nim okna -
Więcej drzwi wiedzie poza -
Komnaty niby cedry -
Nieprzeniknione dla oka -
Zaś dachem wiecznotrwałym
Dwuspadowe niebiosa -
Goście w nim - najświetniejsi -
A zajęcie - rozwieram
Moje szczupłe dłonie szeroko -
Ażeby raj w nie zbierać -
* * * * *
Mieszkam w pałacu Możliwości —
Piękniejszy to dom od Prozy —
O wiele więcej Okien —
Drzwi można szerzej otworzyć —
Wnętrza — jak starych Cedrów —
Objąć Okiem się nie da —
A w górze Wieczny Pułap —
Kopuła Nieba —
Goście — najwyborniejsi —
A jedyne Zajęcie —
Zamykać w objęciu —wąskim
Obfite Raju naręcze —
Dom wspanialszy niż proza -
Liczniejsze w nim okna -
Więcej drzwi wiedzie poza -
Komnaty niby cedry -
Nieprzeniknione dla oka -
Zaś dachem wiecznotrwałym
Dwuspadowe niebiosa -
Goście w nim - najświetniejsi -
A zajęcie - rozwieram
Moje szczupłe dłonie szeroko -
Ażeby raj w nie zbierać -
* * * * *
Mieszkam w pałacu Możliwości —
Piękniejszy to dom od Prozy —
O wiele więcej Okien —
Drzwi można szerzej otworzyć —
Wnętrza — jak starych Cedrów —
Objąć Okiem się nie da —
A w górze Wieczny Pułap —
Kopuła Nieba —
Goście — najwyborniejsi —
A jedyne Zajęcie —
Zamykać w objęciu —wąskim
Obfite Raju naręcze —
Dickinson
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.