środa, 19 marca 2014

Zdobyte z trudem


Ten, co z trudem i cierpieniami, lub choćby tylko po długiem oczekiwaniu, osiągnął jakieś dobro, skoro zobaczy, że drudzy osiągają to sam o dobro z łatwością i prędko, w rzeczywistości nie traci nic z dobra, które posiada, niemniej jednak jest mu to, rzecz prosta, bardzo przykre. W wyobraźni jego bowiem dobro otrzymane maleje przesadnie, skoro dostanie się komuś, co dla osiągnięcia go wydał i przecierpiał mało lub nic. Dlatego to robotnik z przypowieści ewangelicznej tak cierpi, jakoby pokrzywdzony był płacą, równą jego płacy, a użyczoną tym, którzy pracowali mniej. I bracia niektórych zakonów mają zwyczaj odnosić się z wszelkiego rodzaju surowością do nowicyuszów, lękając się, żeby nie doszli łatwo do tego stanu, do którego oni doszli z trudem*.

Leopardi, Myśli
tłumaczenie: Józef Ruffer

*Jeżeli taki jest motyw surowości starszego mnicha, to zdanie zachodzi w sprzeczność gdyż pokazuje w rzeczy samej, że starszy mnich do niczego nie doszedł:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.