Asceci przekazali nam przekonanie, że twarz człowieka sprawiedliwego jaśnieje boskim światłem. Zgodnie z tą tradycją można zrozumieć słowa starca Zosimy do Aloszy: „A ciebie, Aleksy, wielekroć błogosławiłem w myśli swej za twoje oblicze, wiedz o tym". Dlatego posyła go on do Mitii, w przekonaniu, że będzie go mógł „ocalić" mocą swojego oblicza. „Lubię twoją twarz" -powiedział Iwan, drugi brat Karamazow, do Aloszy - „diabeł boi się ciebie, czysty cherubinku". Rzecz interesująca, że Dostojewski przeciwstawia ateizmowi nie tyle dialektykę, ile raczej „oblicze", żywą ikonę Chrystusa.
Oryginalność
rosyjska jawi się jednak wyraźniej, gdyby tę samą relację
gnoseologiczną rozpatrywać z przeciwstawnego punktu widzenia: nie
tylko umacnia się poznanie Boga, gdy wychodzimy od człowieka, lecz
również poznanie człowieka poczynając od Boga. Rosjanie mają
naprawdę świadomość, że człowiek nie jest „istotą znaną",
lecz raczej „nieznaną", że jest tajemnicą. (...)
Antropologia
moralna i psychologiczna
Twierdzi
się, że asceci są tymi ludźmi, którzy najbardziej zajmowali się
antropologią, jako że jest to „teologia praktyczna, stosowana,
która nas powiadamia o «niewidzialnej walce» o prawdę człowieka"
i uczy, jak wykorzystać ludzkie zdolności do ćwiczenia się w
cnocie i modlitwie. W tym celu mnisi spożytkowywali pojęcia
psychologiczne swojej epoki.
Tak
więc mnisi rosyjscy, którzy czytali pilnie pisma Ojców Kościoła,
zaadaptowali wkrótce terminologię starożytnych Greków, zwłaszcza
terminy dotyczące trójdzielności duszy, i mówili o jej części
rozumnej, części popędliwej i części pożądliwej.
Ten
podział pomaga zrozumieć konieczność walki z namiętnościami, o
której jest już mowa w Nakazaniju metropolity Nikifora I,
skierowanym do Włodzimierza Monomacha.
Później,
dzięki licznym tekstom Filokalii, ten podział - i jego
konsekwencje - upowszechniły się szeroko w literaturze duchowej,
nawet jeśli nie oddaje ona wszystkich jego szczegółów. Prości
asceci czytali równocześnie Ojców reprezentujących różne nurty;
wizja „całościowa" zdolności ludzkich bardziej im
odpowiadała niż analizy cząstkowe. Co prawda niejednokrotnie
moraliści wdawali się w szczegółowe analizy, ale zawsze z
praktycznym zamysłem nadania każdemu organowi, każdej cząstce
człowieka, „właściwego kierunku", aby mógł się uświęcać.
Rosyjski
autor literatury duchowej, Teofan Pustelnik, stara się umieszczać
zazwyczaj życie duchowe w ramach podziałów psychologicznych,
adaptując przy tym jednak pojęcia teologiczne starożytnych Ojców
do psychologii eksperymentalnej ubiegłego stulecia. Trzeba przyznać,
że te jego wysiłki powiodły się. (…)
Za:
Tomaś Śpidlik, Myśl rosyjska. Inna wizja człowieka, tytuł
oryginału: L’idee russe. Une autre vision de l’homme,
przekład z francuskiego: Janina Dembska, Wydawnictwo Księży
Marianów (seria: Bogosłowije 3), Warszawa 2000
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.