sobota, 15 lutego 2014

Najnowsze powieści Ōe Kenzaburō


Czytając ostatnie powieści Ōe, nie mam wątpliwości, że autor Futbolu ery Manen zasługuje na większe zainteresowanie tłumaczy i wydawców w Polsce, ponieważ wciąż pisze o sprawach ważnych nie tylko dla współczesnych Japończyków lecz także dla Polaków. Mimo że jest outsiderem w Japonii, jego postawa pisarza i moralisty liczy się w społeczeństwie japońskim i jest szeroko komentowana w świecie. Jego odmowa przyjęcia Orderu Kultury nadanego mu przez Cesarza po otrzymaniu Nagrody Nobla wywołała niezadowolenie wielu Japończyków, a przede wszystkim -  gniew nacjonalistów. Z drugiej strony jego potępienie produkcji i użycia broni jądrowej w młodości, a obecnie sprzeciw wobec wykorzystywania energii nuklearnej – zwłaszcza po katastrofie elektrowni w Fukushimie – znajduje odzew w szerokich kręgach społeczeństwa.
Trudno jednak twierdzić, że jego twórczość ma charakter polityczny, albo też, że jest nośnikiem ideologii lewicowej. Nie ma wątpliwości, że u podstaw koncepcji ideowej jego powieści – zwłaszcza późnej prozy – jest swoisty tradycjonalizm - polegający na zakorzenieniu filozofii życia w wiejskiej wspólnocie i jej pierwotnej mitologii, którą sam stworzył na fundamencie swej rodzinnej wioski na wyspie Sikoku. To tam – w swoistej Faulknerowskiej Yoknapatophie - jego bohaterowie często poszukują mądrości i ukojenia po bolesnych doświadczeniach lub przeżyciu zagrożeń czyhających na nich w realnym wielkomiejskim świecie. Mitologia wioski jest dla niego archetypem dla narodu lub w ogóle kosmosu, w którym – jak w zwierciadle – odbijają się wady współczesnej Japonii.

Czytaj całość:
MikołajMelanowicz → 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.