sobota, 1 marca 2014

Powinno się przede wszystkim usuwać nierząd z serca


39, 14. Zanim dopuścimy się cudzołóstwa czynem, cudzołóstwo już ma miejsce w myśli. W rzeczy samej powinno się przede wszystkim usuwać nierząd z serca, a nie urywać jedynie tę jego część, która wyraża się w czynie. Dlatego też mówi prorok: Przepaszcie swoje lędźwie, a powyżej swoje piersi, to jest powstrzymajcie w sercu żądze, które sięgają lędźwi, albowiem serce jest powyżej piersi, nie w lędźwiach.
39, 15. Nieopanowana swawola lubieżności nie zna miary. Albowiem gdy spaczona dusza swawoli, sycąc się nierządem w wyuzdanym ciele, za poduszczeniem demonów podąża również do innych niegodziwych występków, a gdy nie znając miary, przekroczy granice wstydu, dodaje przewinienie do przewinienia i z wolna zmierza ku rzeczom coraz gorszym.
39, 16. Nieznana dotąd żądza ciała, której doznają kochający, a raczej szalejący, nie jest tak ponętna, jak ta znana z doświadczenia. Podobnie nierząd nie cieszy tak bardzo, gdy popełniany jest po raz pierwszy, albowiem powtórzony sprawia większą przyjemność. A gdy już wejdzie w zwyczaj, staje się wykolejonym tak miły, że trudny do pokonania. Dlatego też często z powodu przyzwyczajenia do występku jesteśmy przemocą wleczeni do grzeszenia, że tak powiem, niczym jeńcy, i czujemy, że nasze zmysły buntują się w nas przeciw woli, która dąży do tego, co prawe.
39, 17. Grzech wciąż jeszcze króluje w człowieku, jeśli rozkosz nierządu sprawia jego duchowi większą przyjemność niż umiłowanie czystości. Grzechy z pewnością już nie królują, lecz króluje sprawiedliwość, jeśli bardziej cieszy go piękno wewnętrznej czystości. Albowiem grzech króluje w człowieku nie tylko wskutek popełnionego nierządu, lecz bez wątpienia króluje również wtedy, gdy wciąż go cieszy i panuje nad jego duszą.
39, 19. Nierządem zwana jest wszelka zdrożna nieczystość, niezależnie od tego, jaką spośród rozmaitych nieprzyzwoitych chęci wiedziony jest człowiek, który swe ciało wydaje na rozpustę. Różne sromotne czyny popełniane są w rzeczy samej dla rozkoszy nierządu. Zamykają one wejście do królestwa Bożego i oddzielają człowieka od Boga.
39, 20. Wśród pozostałych siedmiu grzechów nierząd jest najbardziej szkodliwy, gdyż poprzez nieczystość cielesną pustoszy świątynię Boga, a niszcząc członki Chrystusa, czyni je członkami nierządnicy.
39, 21. Swawola bardziej niż wszystkie inne grzechy poddaje rodzaj ludzki pod władzę diabła. Chociaż zły duch w rzeczy samej usiłuje przywieść ludzi do zguby, wabiąc ich różnymi pokusami, częściej jednak podsuwa pragnienie cudzołożenia, gdyż dąży do tego, by wskutek tego grzechu bardzo źle miały się osoby obojga płci.
39, 22. Demony, które wiedzą, że czystość duszy jest pięknem, że dzięki niej człowiek staje się równy aniołom, od których one odpadły, przejęte złą zawiścią zaczynają działać przez zmysły ciała i lubieżną żądzę, aż ściągną upadłą duszę w dół od tego, co w niebiosach, oraz sprowadzą wraz ze sobą do piekieł, winszując sobie, że odniosły zwycięstwo.
39, 23. Gdy pod wpływem demonów duch popychany jest ku rozkoszowaniu się nierządem, należy mieć przed oczami straszliwy sąd Boży oraz męki wiecznego ognia, gdyż niewątpliwie wszelką udrękę pokonuje strach przed okrutniejszą męką. A tak jak klin wybijany jest klinem, tak często pamięć o żarze gehenny powstrzymuje żar swawoli.

Za: Izydor z Sewilli, Sentencje, przekład i opracowanie: Tatiana Krynicka, podstawa przekładu: Isidorius Hispalensis, Sententiae, Wydawnictwo WAM, Kraków 2012

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.