Aby
coś okazało się piękne,
Stało się faktem i nie dało się
cofnąć,
Aby odtąd trwało niedosięgłe dla nikczemności,
Aby przy nim bezsilna była nienawiść i przemoc,
Aby choć
taka wolność miała gdzieś swoje azylum,
A wszechpotęga zła
choć taki opór przeciwko sobie –
Po to piszę i gdybym nie
był pewny, że mam rację,
Nie wiedziałbym, po co
istnieję.
Kazimierz Wierzyński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.