sobota, 18 stycznia 2014

We’re all deluded


Z pewnością, jak myślę, nie można mówić by doznał porażki człowiek, któremu udało mu się powstrzymać wszystkie swe daremne pragnienia i ruchome cele, i który z pełnym spokojem skupił swe życie na błogosławieństwie śmierci. Jestem szczęśliwy, myśląc, że tak jak pilot, Śmierć jest gotowa na znak by przeprowadzić mnie przez tą łzawą zaporę na jeszcze głębsze wody. Po czterech latach wojny, życie stało się tanie i brzydkie, i Śmierć – jakże pożądana i słodka! Młodzież jest teraz zakochana w śmierci, i wielu jest ciężko na sercu, gdyż śmierć lekceważy to kaleczące, koślawe i ślepe uczucie. Jak strasznym byłoby to, gdyby Życie nie miało końca!

Z jak wielkim animuszem młodzież oddaje się Śmierci – niczym namiętni kochankowie! Wielka rzeź – gdyż obojętność wobec Życia jest najszlachetniejszą formą altruizmu, a altruizm jest najwyższą cnotą. Victurosque Dei celant ut vivere durent, Felix esse mori. Lucan, z tłumaczeniem Sir Thomasa Browne'a:

We’re all deluded, vainly searching ways
To make us happy by the length of days;
For cunningly, to make ’s protract this breath,
The gods conceal the happiness of death.

W. N. P. Barbellion


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.