piątek, 21 marca 2014

Opowiem ci o ...


Rozmawiając, nie doznajemy żywej i trwałej rozkoszy, o ile nam nie dano rozprawiać o sobie samych i o rzeczach, któremi jesteśmy zajęci, lub takich, które nas dotyczą w jakikolwiek sposób. Wszelka inna rozmowa wkrótce nas nudzi. Zaś to, co jest nam miłe, jest śmiertelną nudą dla tego, który słucha. Nie zdobywa się miana człowieka miłego, jak tylko kosztem cierpliwości: albowiem miłym w rozmowie jest tylko ten, który uznaje miłość własną drugich i który przede wszystkim należycie słucha i dostatecznie milczy (co jest rzeczą najnudniejszą); który następnie pozwala drugim mówić o sobie i o swoich sprawach, ile im się zechce tylko; który owszem sam ich naprowadza na tego rodzaju rozprawy i sam mówi o takich rzeczach. A kiedy mają rozstać się, oni są zupełnie zadowoleni ze siebie, a on nimi całkowicie znudzony. Jeśli zaś lepszą częścią towarzystwa są ci, od których odchodzimy bardziej zadowoleni ze siebie, oczywiście oni są tem samem bardziej znu dzeni. Stąd wniosek, że w rozmowie towarzyskiej i jakiejkolwiek innej, której celem jest jedynie zabawić się, prawie nieuniknione są zadowolenia jednych i nuda drugich i że nie można spodziewać się niczego innego, jak tylko nudy lub przykrości, a już wielkiem jest szczęściem zażywać obu tych uczuć w równej mierze.

Leopardi, Myśli
tłumaczenie: Józef Ruffer

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.