poniedziałek, 10 marca 2014

O, Europo…


O, Europo, ile ty masz granic,
ilu morderców w twych granicach żyje!
Nie pozwól, żebym płakał nad mą córką,
która za rok-dwa wnuki mi powije.

Spraw, niech nie chodzę smutny dlatego,
że urodziłem się Europejczykiem.
Z wolnym niedźwiedziem w bratnim związku żyjąc,
więdnę z dnia na dzień w świecie niewolników.

Ja piszę wiersze, żeby cię zabawiać,
morze spotkało się z górą wysoką
i stół nakryty dryfuje na pianie
pod sklepieniami ponurych obłoków.


Attila József
przełożył Tadeusz Fangrat

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.