Tak,
jak pości nasz brzuch, tak musi pościć i język. Niech się
powstrzyma do obmowy, od kłamstwa, od słów zbytecznych, od obelg,
od gniewu, słowem od wszelkich grzechów popełnianych mową.
Podobnie niechaj poszczą i oczy: nie oglądajmy rzeczy
niepotrzebnych, niech też nasz wzrok nie grzeszy swawolą, ani
się nie wpatrujmy w nikogo. Podobnie także i rękom i nogom
zabronić należy wszelkich złych uczynków. W ten sposób, jak mówi
św. Bazyli, pościmy dla podobania się Bogu, że odwracamy się od
wszelkiego zła, które się dokonuje przez wszystkie nasze zmysły.
Za:
Doroteusz z Gazy, Pisma ascetyczne, przekład: Małgorzata
Borkowka OSB, opracowanie i komentarz: Małgorzata Borkowska OSB,
Szymon Hiżycki OSB, wstęp: Leon Nieściór OMI, seria: źródła
monastyczne t. 51, starożytność 34, TYNIEC - Wydawnictwo
Benedyktynów, Kraków 2010
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.