Pokochanie innej osoby dowodzi zmęczenia samotnością: jest więc tchórzostwem i zdradą wobec samego siebie (jest rzeczą najwyższej wagi, abyśmy nikogo nie kochali). Fernando Pessoa
▼
niedziela, 2 lutego 2014
Ezra Pound – „Canto XLV”
Gdzie lichwa, nie ma nikt domu z kamienia słusznego,
każdy blok cięty gładko, stawiony ściśle,
aby zamysł równał się marzeniu -
gdzie lichwa,
nie ma nikt raju al fresco na ścianie kościelnej,
harpes et luthes,
ani miejsca zwiastowania Pannie,
aureoli lśniącej od snycerzeń -
gdzie lichwa,
żaden Gonzaga nie opatrzy dzieci i nałożnic,
żaden obraz nie powstanie,by trwał – i z nim ludzie,
ale po to, by go sprzedać i to rychło -
gdzie lichwa, grzech przeciw naturze,
chleb twój wyjmują zawsze ze szmat spleśniałych,
chleb twój suchy jak papier, bez śladu górskiej pszenicy, mąki wybornej -
gdzie lichwa, linia grubieje,
gdzie lichwa, brak ścisłych rozróżnień
i nikt nie najdzie dla siebie miejsca na swój dom.
Kamieniarzom odbiera się kamień, tkaczom ich krosna,
GDZIE LICHWA
nie dowiozą wełny na targ,
owce nie dadzą pożytków gdzie lichwa.
Lichwa – to pomór, lichwa
stępia igłę w ręku dziewczyny,
sprytowi prządki kładzie kres. Pietro Lombardo
nie stał się przez lichwę, Duccio nie urósł przez lichwę
ani Pier della Francesca; Zuan Bellin’ nie przez lichwę
i nie przez nią powstała „Calunnia”.
Nie stał się Angelico przez lichwę; nie urósł Ambrogio Predis
Ani kościół żaden z ciętego głazu, z napisem: Adamo me fecit.
Nie przez lichwę Św. Trofim,
Nie przez nią Święty Hilary -
Lichwa kryje rdzą dłuto,
Kryje rdzą rzemiosło i mistrza,
Wżera się w nić w tkackim warsztacie,
Nikt się więcej nie uczy kanwy złotem przetykać;
Turkus dostaje wrzodów od lichwy, nie wyszywa się cramoisi,
Szmaragd nie trafia do Memlinga -
Lichwa morduje dziecko w łonie,
Kładzie kres młodzieńczym zalotom,
Wniosła paraliż do łoża, zalega
Między panną młodą i mężem
CONTRA NATURAM
Sprowadzili k…y do Eleusis,
Trupy się sadza do bankietu
na żądanie lichwiarzy.
Wiersz w przekładzie Jerzego Niemojewskiego [w:] Mozgol R., Nie burzycielami być lecz ludźmi. Poezja Ezry Pounda, Zawsze Wierni, nr 2 (45) 2002.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.