Wojna nerwów to zjawisko naturalne
Pies prowadzi ją z kotem niedźwiedź z osą
Strzygoń z leśniczym psotnik z księgarzem
Skunks i wąż boa z królikiem
Łagodna perswazja niewiele tu zdziała
Szkoda marzyć o pozwalającej wytchnąć wilegiaturze
Bo i na jakie wytchnienie mógłby liczyć
Górski orzeł ostrzeliwany z helikoptera
A jednak słowik śpiewa mimo niebezpieczeństw
orzeł w locie króluje na wiosennym niebie
Śmiga jaskółka i jerzyk trzepocze skrzydłami
Pstry dzięcioł–perkusista nie porzuca porannych partytur
W wojnie nerwów wygrywa mniej zdenerwowany
Ten co unika zbędnych dysput i dobrze wie
Że skunks nie wyzbędzie się natury skunksa
I że zachowywać trzeba równowagę ducha
Artur Międzyrzecki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.