temu "nie"
co się przechadza między nami
wielkiemu nic
kroczącemu drobnymi krokami
tam i z powrotem
z powrotem i tam
co bierze nas pod rękę
zaglądając w oczy
przymilnie
z groźbą na dnie
swoich szklistych źrenic
powiedział "nie”
kto? nie wiem
może w pozycji sfinksa zaczajony
między nami dla naszej obrony
dla niepoznaki skrzydlaty
przez nas okaleczony
anioł inności
Aleksandra Olędzka-Frybesowa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.